Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Don Vito
Don
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Nie 18:31, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
Zdobyć to futro za wszelką cenę. Dla tego zatrudnił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Connie
Córunia
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Nie 19:01, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
różową sakóre. Niestety nie mogła wykonac misji gdyż złamał się jej paznokiec pomalowany na...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Don Vito
Don
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Nie 19:19, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
Jej ulubiony pink kolor. A tak przy okazji autorytetem do naśladowania dla Sakury był plastikowy potworek podobny do człowieka zwany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teresa
Synowa
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:22, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
Tabaluga po reinkarnacji. Ten zaś był
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Don Vito
Don
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Nie 19:27, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
Przybranym bratem drugiego męża ciotki stryjecznej prezydenta Lincolna ( ). Lincoln bardzo często...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Connie
Córunia
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Nie 19:28, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
udawal murzyna albinosa, który mial trzy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Connie dnia Nie 19:28, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Don Vito
Don
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Nie 19:30, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
wielkie wady. Jedną z nich była szeroko uznawana za zboczoną wada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Connie
Córunia
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Nie 22:11, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
ta polegala na oglądaniu zdjęc golych jeleni oraz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Don Vito
Don
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Nie 22:21, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
renifera rudolpha (wcześniej wspomnianego). Gdy Św. Mikołaj dowiedział się o tym kazał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Connie
Córunia
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Nie 23:31, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
mu zrobic....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Don Vito
Don
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Pon 12:28, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
Z Dupy Jesień Średniowiecza. Do tej roboty zabrał się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Connie
Córunia
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Pon 13:25, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
po chwili. Lecz przerwal mu telefon. To dzwonila....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teresa
Synowa
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:51, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
UWAGA UWAGA! CALA HISTORIA!
Pewnego chłodnego wieczoru w pięknej Sycylii mały vitold znalazl w ogrodku nogę jego ulubionego krasnala ogrodowego; Tommy'ego. Od razu przyszło mu na myśl, że za zabójstwem stoi jego matka; ALFONSINIA! Zawsze lubila malych chlopcow, ale po pogrzebie męża wstąpiła do sycylijskiej mafii zwanej Gangiem Chuja Zbója. Vito przeczuwał kłopoty i wtem wyemigrował do Ameryki, a tam zalozyl klan przemytnikow rzezuchy, ktory po roku upadł, więc Vitold zalozyl domowa hodowle halucynogennego szczypioru, ale nie mial specjalnego nawozu więc udał się do Papy Smerfa, który przy pomocy legenadrnego wielkiego murzyna sprawił, że nawóz spadł z nieba prosto na Wielkiego murzyna papy smerfa o imieniu Santino... Wtem rozbrzmiala muzyka wiejskich dud i zza chaty papy smerfa wyłonił się Mustafa z Zielonej Doliny! Krzyknął do Vito: Chcesz w ucho?? podszedl do niego sweter pana Zwierzaka, ktory dostal nog i nagle zamienił się w nieposkromionego potwora, który pochwycił go za Nogę, którą odrąbał gitarą elektryczną Bartusia Niedźwieckiego w kolorze w kolorze tęczy rozmazanej na zimowej kupie wielbłąda przypominającej ryż ze szkolnej stołowki. Vito postanowił zbudować z niej igloo takie jakie mieli eskimosi z plemienia Sexidorka. Plemie to miało zwyczaj posuwać renifery kiedy nikt nie patrzyl. Ich ulubionym reniferem był Rudolph który miał czerwony nosek podobnie jak nasza ulubiona pani od religi, której nos jest koloru dojrzałego bełta za 2.45zł. Rudolph miał zwyczaj Tłuc butelki po jego ulubionym jabłkowym samuraju tuz po wypiciu go i zagryzieniu keczupem i zapiciem tęczą z sklepu Biedronka który niestety zwykle jest po terminie waznosci. Ale to nie przeszkoda dla Rudolpha gdyż zahartował się kiedyś jeżdząc wielkimi zardzewialmi saniami, które dodatkowo nie miały Silnik odrzutowy i wbudowany pług snieżny przez Radzieckich Naukowców zwanych Królami Podziemi. Ich dziedziną była mroczna siedziba którą zajmowali również członkowie Akatsuki, którzy podczas codziennych spotkań, zorgrywali turniej "piotrusia". Oczywiście mistrzem tej skomplikowanej gry był nie kto inny jak Tobi, który nie miał oka z powodu Zetsu, który w afekcie głodu wyjął je kieszeni Tobiego, ulubionego miejsca do trzymania oka w którym jest cieplutko, a oczko wraz z ręką Deidary miało ognisty romans, więc Pain Postanowił temu zaradzić uzywając małego Vita, który miał już lat 98, a nauczony doświadczeniem wiedział, że ludzie w tym wieku mają problemy z wciąganiem makaronu nosem, potencją oraz utrzymaniem sztucznej szczęki na miejscu. Tym bardziej, jeżeli jest to sztuczna szczęka dla twojej ręki, która przeżuwa glinę. Wiedząc to, postanowił go wykorzystac do swych nicnych planów polegających na wykradnięcia przepisu na sok z gumijagód, więc pełen życia Vito poszedł na polowanie. Pierwszą gumijagodę odnalazł w swoim nochalu, gdy zawzięcie w nim dłubał. Nagle zauważy Teletubisia. Zrozumiał, że to nie ta bajka i wszedł do innej. Znowu się pomylił gdyż ujrzał Żwirka, który robił podejrzane rzeczy z Muchomorkiem. Szybko zasłonił swe niewinne oczęta i z krzykiem poderwałs się do ucieczki. Kiedy biegł długim korytarzem, minał rózowe drzwi z których wyszedł BÓG O MACHAJĄCYCH USTACH!!!!(O nazwie Kubala). Powiedział chodź. Dzięki fizyce znam twoją przyszłość! Czeka cię bycie donem. Ale musze cie nauczyć co robić aby nim zostać. Więc Vito wział najlepsze butelki wina "kosmos" rocznik 1126 (co prawda w niektórych pływały niezidentyfikowane zielone skarabeusze) i co sił pobiegł za Kubalą. Nie uszeł niestety daleko gryż Kubala mieszkał na nieprzebytych bagnach (które powstały przez dotknięcie palcem gdyż wcześniej były w idealnej harmonii). Vito utknął i postanowił ZWRóCIć SIę O POMOC DO NIEPOKONANEGO RÓŻOWEGO NIEWIDZIALNEGO JEDNOROŻCA!!!! Który zamieszkiwał tamtejsze niezamieszkane tereny. Mieszkał w suchej kałuży, która rodziła jabłka raz do roku. Jabłka te były oczywiście najsmaczniejszymi owocami w całym stumilowym lesie, niestety pewnego dnia podły skrzat imieniem Gregor postanowił ukraść 4 skrzynie tych jabłek od króla Stefana, który mieszkał w łazience w Pasymiu. Oczywiscie rzeczona łazienka była miejscem niezwykle niedostępnym, więc Gregor musiał uciekać sie do najsprytniejszych planów i cudów techniki. Do włamania uzył jednorazowego, papierowego długopisu I makaronu sojowego - najnowszej generacji łoma. wszystkie te przedmioty miały kolor różowy, ozdobione były złotymi gwiazdkami które w ciemności nabierały zielonego koloru. Gregor szybko przystąpił do działania. Na początku pomalował paznokcie na wdzięczny kolor Khaki, a następnie podciągnął spodnie - wiedział, jak tragiczne może być w skutkach niezrobienie tego Ponieważ lakier mógł zostać rozmazany na spodniach. Pobiegł po łom następnie ruszył prosto na skomplikowany zamek w drzwiach królewskie łazienki, ulubionago miejsca króla Stefana (to właśnie tam trzymał on owe jabłka). Drzwi nie chciały się otworzyć, więc Jednorożec postanowił polać drzwi zieloną galaretką, którą czasami używał do peelingu. Niestety nawet nie nie pomogło wezwał więc na pomoc // szkolnym ryżem (tak, przybiera on czasem postać płynu!), który natychmiast roztopił owe drzwi, w łazience jednorozec zastał smerfa Marudę! Który rzekł: Nie cierpię jak ktoś wpakowuje sie mi do kibla jak siedze na klopie! Maruda wstał i zdioł gumiaki i umył rączki. Zdziwiony jednorozec wkroczył do łazienki niestety nie znalazł tam jabłek. Postanowił poszukać w sypialni która miała na ścianach futerko różowego hipopotama z
zeilonym kokardkami. Zobaczył białą skrzynię stojacą pod ścianą otworzył wieko a tam spokojnie leżała sobie noga Pani Irenki S, wykończona marynarskimi tatuażami która(pani irenka) jest idolem Jednorożca. Koń postanowił zadzwonić do poprosic o pomoc jego najlepszego kumpla - Latajacego Potwora Spagetti! Ten z checia przystal I zgodził się bez wachania. Od razu skoczył do apteki po pigułki. Niestety były przeznaczone dla Szynszyli i Psychowiewiórek. Postanowił przebrać się za któreś z tych zwięrząt ale Nie znalazł odpowiedniego rozmiaru. Pomyślal: 'Hmm... mój rozmiar ma napewno Będzie na rynku u ruskich bo u ruskich jest wszystko. Oprócz stroju na straganie obok dojrzał Kałacha za 14.99. Pomyślał że 14.99 to za duzo i wytargowal do 14.98. Jednorożec od razu wskoczył w ciuszki, kupił pigółki i pojechał do Oro. Ale on Miał na sobie obrzydliwy strój z skóry węża. Jednorożcowi zwiędnął róg i już nie chciał stanąć. Wtedy wpadł na pomysł aby kupic niebieskie tabletki dla samców Homo Sapiens Sapiens. Oro w swoin kostiumiku od razu rzucił się na aptekarza z tekstem:" Jak masz dzieci to przyprowadź je. Uwielbiam takie z czerwonymi oczami (hahah). Aptekarz pomyślał, że Oro jest pijany albo coś wciągał/palił. Ale aptekarza to kręciło, więc wziął go za rękę i zaciągnął pod ladę gdzie stał spirytus salicylowy (tak sie to pisze???). Oro był wypity, więc aptekarz też chciał być. Ale nagle przypomniał sobię, że jest(on-aptekarz) narkomanem i zamiast wypic spirytusu wstryknął sobie mała dawkę Jadu szynszyla zanzybaryjskiego. Hodował kiedyś takiego, ale to były ulubione zwierzątka Paszczaka, który przyrządzał je z curry I ziołem kolumbijskim, które zdobył od ruskich . Aptekarz z jadem szynszyla zanzibaryjskiego we krwi [!]rzucił się na Oro, a on Spanikował, i uznał za najlepsze rozwiązanie ze wezmie szybko paczke viagry i wróci do jednorożca, ale jednorożca napastował pewien niewyżyty brutal z PG7 zwany Wielkim Maniusiem z kl. 2d, którego zachowanie skrywało jego prawdziwe JA, Oro postanowił uratować jednorożca I walnął aptekarza mieczem świetlnym ukradzionym Obiemu Wan Kenobiemu inaczej zwanego Tobim. A to z powodu różowego hipopotama i jego futra, które było na wagę złota. Vito postanowił Zdobyć to futro za wszelką cenę. Dla tego zatrudnił różową sakóre. Niestety nie mogła wykonac misji gdyż złamał się jej paznokiec pomalowany na Jej ulubiony pink kolor. A tak przy okazji autorytetem do naśladowania dla Sakury był plastikowy potworek podobny do człowieka zwany Tabaluga po reinkarnacji. Ten zaś był Przybranym bratem drugiego męża ciotki stryjecznej prezydenta Lincolna . Lincoln bardzo często udawal murzyna albinosa, który mial trzy wielkie wady. Jedną z nich była szeroko uznawana za zboczoną wada ta polegala na oglądaniu zdjęc golych jeleni oraz renifera rudolpha (wcześniej wspomnianego). Gdy Św. Mikołaj dowiedział się o tym kazał mu zrobic Z Dupy Jesień Średniowiecza. Do tej roboty zabrał się po chwili. Lecz przerwal mu telefon. To dzwonila
Mama Muminka!
dalsza historia do pogrubionej czcionki.
Powinni to wydać drukiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Don Vito
Don
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Pon 17:00, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
Która ugotowała pyszny obiad na który zaprosziła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Connie
Córunia
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sycylia
|
Wysłany: Pon 17:05, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
Całą rodzinę Vita, zjawil sie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|